Puder Wibo #Mood ,hit ?

Firma Wibo słynie z tanich a na prawdę dobrych kosmetyków.Sama w kosmetyczce mam kilka kosmetyków tej firmy ,które są ze mną od dawna i zostaną na bardzo długo.
Całkiem niedawno na rynek weszła nowa linia Wibo #Mood ,która oprócz pięknych opakowań w pastelowych kolorach ma kilka kosmetycznych hitów.
Dziś przedstawiam Wam mój absolutny numer jeden czyli transparentny puder.
Puder jest idealny do techniki bakingu (tu się za bardzo nie wypowiem ,ponieważ nie stosuję tego w makijażu).W składzie znajdziemy min kolagen morski ( kolagen na powierzchni skóry tworzy cienką warstwę - film chroniący przed wpływem otoczenia, zabezpiecza przed nadmierną utratą wody oraz nadaje skórze aksamitny dotyk ).
Zacznę od opakowania-niby zwykłe plastikowe ale bardzo urocze i wygodne w użyciu.W środku znajdziemy siteczko,które pozwala na nabranie odpowiedniej ilości kosmetyku.
Sam puder od pierwszego użycia stał się moim ulubionym.Jest bardzo drobniutko zmielony,ma lekko żółty kolor,który po nałożeniu staje się całkowicie transparentny.Nie zmienia koloru podkładu ,tylko ładnie się dopasowuje.Nie zostawia białych plam ( nawet na zdjęciach robionych z mocną lampą błyskową )Zapach przypomina bardzo słodki budyń waniliowy - ja osobiście jestem zakochana w takich zapachach ale wiem ,że nie każdy za tym przepada.
Efekt matu utrzymuje się długo(cały dzień bez poprawek),u mnie szczególnie strefa T była narażona na świecenie.
Skóra z tym pudrem cały czas wygląda świeżo i promiennie.Zostawia na skórze aksamitne wykończenie.Puder mnie nie zapchał ani nie uczulił.Bardzo fajne w nim jest to że jest bardzo wydajny.
Dostępny jest na stronie Wibo i Rossmann za 30 zł.

Co ciekawe ,kilka razy spotkałam się z opinią ,że puder od Wibo ,jest zamiennikiem pudru Hudy.
A jak spisał się u Was ? hit czy kit ? koniecznie dajcie znać w komentarzu🎔